JAK ZROBIĆ ŚCIĄGACZE DO BLUZY DRESOWEJ?
Ręcznie robione ściągacze to moje odkrycie ostatnich tygodni.Są bardzo proste, tanie i łatwe do zrobienia. Wyglądają bardzo dobrze i dają możliwość wyboru długości i szerokości wykończenia bluzy. W prezentowanej przed świętami różowej cukierkowej bluzie zdecydowałam się na masywne, duże ściągacze, a Star Trek ma już delikatne małe. Ściągacze domowe to świetna alternatywa dla tych pasmanteryjnych.
Szyjemy ściągacze:
1. Przygotowuje prostokąt w interesującej mnie szerokości (koniecznie węższe niż obwód rękawa) i długie na kilka centymetrów.
2. Zszywam ściągacz i składam na pół, lewą stroną do środka. Mam już ściągacz.
3. Mocowanie ściągacza do rękawa: Szpilkami zaznaczam dwa krańcowe punkty na ściągaczu i rękawie. następnie dziele na pół i dokładam kolejne dwie szpilki. Ściągacz mocuję na rękawie tak, by szpilki ze ściągacza i rękawa pokrywały się. Łączę te punkty.
Odstępy między szpilkami dziele na pół na ściągaczu i rękawie. Spinam szpilką. Ponawiam proces. Czym więcej szpilek gęsto i równo przypiętych tym lepiej. Materiał rękawa ma być „pofalowany”
4. Zszywam ściągacz i rękaw. Żmudna to robota i powolna. Co chwilę zatrzymuję maszynę, wyciągam szpilkę, podnoszę stopkę, (ale igłę trzymam w materiale), rozprowadzam materiał=rozpuszczam fale, szyję.
5. Jeśli jesteście szczęściarzami, to już kończycie. Jeśli tak jak mi na zdjęciu, zrobiła wam się niechciana zaszewka, trzeba spruć ok 1 cm w każdą stronę, podzielić szpilką na 2,4 części i zszyć ponownie tylko te 2 cm.
6. Overlockiem lub maszyną domową (ściegiem zygzakowym lub overlocko- podobnym) zabezpieczam brzegi.
Gotowe!
